Ciężkie życie chrząszcza, czyli owadzie korporacje taksówkarskie...
Czwartek 5 maja 2011Czy jeden niewielki kornik drukarz może na swoim ciele przenosić kilkanaście innych organizmów? Ależ tak!
Kornik drukarz schwytany w oddziale 104 jest żywym dowodem na potwierdzenie tej tezy. Strudzony i objuczony nasz „leśny taksówkarz” przysiadł dla chwili wytchnienia na jednym ze szczepów na plantacji zachowawczej. Na odwłoku i odnóżach miał kilkunastu przedstawicieli gromady pajęczaków. Praktyki tego typu noszą nazwę forezji, czyli pasożytnictwa transportowego. W skrajnych przypadkach tego typu „usłużność” może powodować nawet śmierć pechowego przenosiciela.
Roztocze upodobały sobie miejsca na odnóżach i ścięciach pokryw na odwłoku.
Do końca kursu pozostało tylko kilku najwytrwalszych pasażerów...
(błyszczące kuleczki widoczne na ścięciu pokryw na odwłoku)