Niespodziewany powrót zimy

Choć wydawać się mogło, że za nami są już zimowe chłody i śniegi, to przyroda po raz kolejny pokazała, że jest nieprzewidywalna. Jakkolwiek zjawisko opadów śniegu na przełomie kwietnia i maja nie jest niczym wyjątkowym, to ich intensywność zaskoczyła nawet najstarszych górali.
Padający śnieg powodował powstawanie tz. okiści, czyli zjawiska polegającego na osiadaniu na gałęziach czap z ciężkiego i mokrego śniegu. Stan taki prowadzi do łamania gałęzi  oraz koron drzew. Rozmiar zniszczeń powodowanych przez okiść został spotęgowany jeszcze przez fakt, że większość drzew jest już ulistniona (większa powierzchnia chwytna). Gatunkiem szczególnie narażonym na szkody od okiści jest brzoza brodawkowata. W jej przypadku często dochodzi do zerwania tz. włókien drzewnych (komórki decydujące o wytrzymałości). Stan taki powoduje trwałe deformację kłody (łodyga drzew liściastych). Uszkodzeniu uległy również kwiatostany drzew leśnych, co jest szczególnie niekorzystne w sytuacji spodziewanego roku nasiennego (obfitego urodzaju nasion drzew leśnych) .